:AKT I, Tomuś przychodzi do mamy:
- Ma-amo, a-a mo-ogę i-iść do szko-oły?
- Nie, Tomusiu. Jesteś upośledzony i nie musisz chodzić do szkoły.
- A-ale ma-amo, ja-a chce do szko-oły.
- Nie ma takiej możliwości, synku.
:AKT II, Tomuś ucieka z domu, po drodze spotyka policjanta:
- Pa-anie wła-adzo, któ-órędy do szko-oły?
[policjant wyciąga pistolet i zabija chłopca]
:AKT III, rozprawa sądowa:
- Czy oskarżony może wyjaśnić dlaczego popełnił zabójstwo na upośledzonym Tomusiu?
- Bo-o o-on mnie-e prze-edrzeźniał!
~THE END~
- Ma-amo, a-a mo-ogę i-iść do szko-oły?
- Nie, Tomusiu. Jesteś upośledzony i nie musisz chodzić do szkoły.
- A-ale ma-amo, ja-a chce do szko-oły.
- Nie ma takiej możliwości, synku.
:AKT II, Tomuś ucieka z domu, po drodze spotyka policjanta:
- Pa-anie wła-adzo, któ-órędy do szko-oły?
[policjant wyciąga pistolet i zabija chłopca]
:AKT III, rozprawa sądowa:
- Czy oskarżony może wyjaśnić dlaczego popełnił zabójstwo na upośledzonym Tomusiu?
- Bo-o o-on mnie-e prze-edrzeźniał!
~THE END~
Najlepszy komentarz (25 piw)
B................O
• 2016-04-06, 13:05
O jak to dobrze tak od czasu do czasu odchamić się i "liznąć" nieco ambitnej sztuki, od razu dusza i umysł się oczyszcza a nie tylko ciągle to chamstwo w państwie.